Zakładam klatkę na Sony – czas kręcić filmy

Fotografia to moja pasja od lat, ale świat się zmienia, a wraz z nim zapotrzebowanie na treści wizualne. Coraz częściej klienci i odbiorcy nie chcą jedynie zdjęć – oczekują również profesjonalnych materiałów wideo. Postanowiłem więc zmontować swój pierwszy pełnoprawny zestaw filmowy, a sercem tej konfiguracji został mój sprawdzony Sony A7RIV, który w końcu otrzymał pełną klatkę oraz odpowiednie osprzętowanie.

Sony A7RIV to aparat, który znałem od podszewki w kontekście fotografii, ale teraz nadszedł czas, by w pełni wykorzystać jego potencjał filmowy. Dlatego zdecydowałem się na klatkę operatorską – solidną, ergonomiczną konstrukcję, która nie tylko zapewnia ochronę dla body, ale też daje możliwość montażu dodatkowego sprzętu, takiego jak mikrofony, monitory czy systemy follow focus.

Filmuję głównie przyrodę i materiały dla modelek, więc mobilność i wszechstronność mojego zestawu są kluczowe. Do klatki dołączył również gimbal, który zapewnia płynne ujęcia i pozwala uzyskać kinowy efekt w dynamicznych scenach. Mając już solidną bazę, czas teraz na kolejne dodatki – na liście mam już między innymi lepsze oświetlenie, rejestrator dźwięku oraz nowe obiektywy.

Co ciekawe, zamiast sięgać po najnowsze rozwiązania optyczne, coraz częściej wykorzystuję manualne obiektywy retro. Mają one swój niepowtarzalny charakter, a ich plastyka obrazu nadaje moim nagraniom unikalny styl. W połączeniu z adapterami, które pozwalają podłączyć je do mojego Sony A7RIV, mogę cieszyć się wyjątkową kontrolą nad obrazem. Nie jest to jednak rozwiązanie dla każdego – manualne ostrzenie wymaga wprawy, ale dla mnie jest to element artystycznej pracy, który pozwala mi jeszcze lepiej panować nad kadrem.

Aby jeszcze bardziej usprawnić proces filmowania, postanowiłem zainwestować w follow focus. To narzędzie, które pozwala precyzyjnie i płynnie zmieniać ostrość podczas nagrywania. W połączeniu z moimi manualnymi obiektywami daje mi ogromną swobodę w operowaniu głębią ostrości i prowadzeniu oka widza dokładnie tam, gdzie chcę.

Choć to moje pierwsze doświadczenie z pełnoklatkowym zestawem filmowym dla Sony, już teraz wiem, że nie będzie ostatnie. Rozglądam się za kolejnym body, bo im bardziej zagłębiam się w filmowanie, tym bardziej dostrzegam, jak ważna jest wszechstronność sprzętu. Świat wideo wciąga mnie coraz bardziej – a to dopiero początek mojej drogi!